"Nie potrafiłam nawet powiedzieć, jak się czuję. Nie rozumiałam tego. Czułam strach i ból, a jednocześnie poczucie bezpieczeństwa i troski. Nie było ono złudne, lecz prawdziwe i silne, mimo tak ogromnej krzywdy, której doświadczałam każdego dnia. W końcu był przy mnie ktoś, kto troszczył się o mnie na swój własny, szczególny sposób."
Justin Black (35 lat)
"To nie choroba, czy zaburzenie psychiczne, a jedynie chęć obdarzenia kogoś moim własnym rodzajem miłości, której inni nie potrafili zrozumieć i zaakceptować. Nie dostrzegałem błędów, które popełniałem. Nie widziałem również, że tak naprawdę ją niszczę."
"Po dziś dzień nie potrafię wybaczyć sobie tych wiecznie zamkniętych na siłę oczu, które odpychały od siebie brutalną rzeczywistość."
"Możesz być ślepy, lub udawać, że nie widzisz, jednak kiedy tragedia dzieje się tuż obok ciebie, musisz zebrać w sobie odwagę, aby naprawić świat."
Jak w realu nazywa sie to dziecko, Vicky? :)
OdpowiedzUsuńMackenzie Foy :)
UsuńMam niepokojąco silne przeczucia co do tego bloga ale będę czytać bo przyznam, zaintrygowali mnie bohaterowie..:)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam o czym będzie ^^ :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Zayna ❤❤����
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu ale mnie tez zaintrygowali bohaterowie. Ide czytac!��
OdpowiedzUsuńKiepskie :/
OdpowiedzUsuńNie ma to jak hejtować z anonima XD + genialny pomysł na bloga ♥♥
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDlaczego hejtowac? Moze ktos nie posiada konta. Po za tym nic zlego w tym, ze ktos wyraził swoja oponie, nie wszystkim sie musi podobac ;)
UsuńChore, że w każdym twoim opowiadaniu jest taka różnica wiekowa i tak naprawde samo przedstawienie bohaterów zniechęca czytelnika .
OdpowiedzUsuń